Nazwa forum

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2007-09-07 14:59:55

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

O bacy

W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół, pytając:
- Która to, która?
Stara Maciejowa ze zdziwieniem:
- A cóż to, Jaśkowa? Dwie d... macie, że nie wiecie, która?

Offline

 

#2 2007-09-07 15:00:40

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Idzie sobie turysta i w pewnym momencie zauważa Bacę i pyta:
- Baco, co robicie?
- A nic takiego, piore tylko kota.
- Kota? Przecież kota się nie pierze.
Na to Baca:
- A co wy tam turysto wicie, kota się pierze.
Za parę godzin turysta wraca z powrotem. Patrzy a kot leży nieżywy. I zwraca się do Bacy:
- A nie mówiłem, że kota się nie pierze?!
A Baca na to:
- Pierze się, pierze, ale sie nie wykręco.

Offline

 

#3 2007-09-07 15:01:20

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Płacze zgwałcona Maryna, podchodzi baca:
- Czemu płaczesz Maryna?
- Oj, zgwałcili mnie zgwałcili!
- A o pomoc wołałaś?
- Oj, wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?!
- Nikt nie przyszedł!
- A ku wsi wołałaś?
- Oj, wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku halom wołałaś?
- Oj, wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku wierchom wołałaś?
- Oj, wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- A ku lasowi wołałaś?
- Oj, wołałam wołałam!
- I nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- Nikt nie przyszedł?
- Nikt nie przyszedł!
- Toć i ja sobie ulżę!!!

Offline

 

#4 2007-09-07 15:01:57

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe. Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał. Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony. Lekarz odpowiada:
- No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.
Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.
- Nie trzeba, gazdo, żona już płaciła.
- Panie doktorze, macie tu 1000 zł, i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.

Offline

 

#5 2007-09-07 15:02:34

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Turysta w wakacje zachodzi w deszczu do bacówki, baca gościnnie częstuje go gorącą strawą, turysta zajadając spostrzega, że do talerza leci mu z góry woda...
- Baco dach ci przecieka!
- Wim...
- To dlaczego nie naprawisz?!
- Ni mogę, przecież dysc pada.
- To dlaczego nie naprawisz, kiedy nie pada?!!
- A bo wtedy nie cieknie...

Offline

 

#6 2007-09-07 15:02:58

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Baca rozmawia z turystą:
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów - mówi baca.
- ciem - poprawia turysta.
- A kapciem.

Offline

 

#7 2007-09-07 15:03:37

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec.
- Dokąd je prowadzicie?
- Do domu. Będę je hodował.
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
- W mojej izbie.
- Toż to straszny smród!
- Trudno, będą się musiały przyzwyczaić.

Offline

 

#8 2007-09-07 15:04:16

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Turysta pyta się górala:
- Baco czemu ciągniecie ten łańcuch?
- A co, mam go pchać?!

Offline

 

#9 2007-09-07 15:04:31

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

W Morskim Oku, w przerębli kąpie się baca.
- Baco, nie zimno wam?! - pytają się turyści.
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- A jak wam jest?
- Jędrzej.

Offline

 

#10 2007-09-07 15:06:17

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Na ostry dyżur przywożą górala ciężko pobitego, a ten na noszach zwija się ze śmiechu. Lekarz pyta:
- I z czego się pan tak śmieje? Szczęka złamana, cztery żebra też, oko wybite?
Góral na to:
- Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc poślubną, a ja mam jego jaja w kieszeni!

Offline

 

#11 2007-09-07 15:06:37

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Baca był świadkiem wypadku samochodowego. Przesłuchuje go policjant:
- Baco jak to było?
Na to baca:
- Panocku widzicie to drzewo?
- Widzę.
- A oni nie widzieli...

Offline

 

#12 2007-09-07 15:08:07

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

Baca słyszy krzyki z podwórka:
- Czego tam?
- Bacoooo! Potrzebujecie drewna?
- Nieeee!
Rano baca budzi się, wychodzi na podwórko, patrzy:
- O kur..! Gdzie moje drewno?!

Offline

 

#13 2007-09-07 15:08:47

Edi

Administrator

Zarejestrowany: 2007-09-07
Posty: 79
Punktów :   

Re: O bacy

- Co robicie baco?
- A srom panocku/
- A portki toście ściągnęli!
- Ło kruca fuks!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.jedizakon.pun.pl www.88dhs-czarne-lapy.pun.pl www.superskuter.pun.pl www.forumtira.pun.pl www.kfgw.pun.pl